Forum Sojuszu serwera s6.travian.pl
Zarząd UNIA 5
Pewnie nie powinnam się ani mądrzyć ani krytykować… bo należę do 99% ludzików, którzy niewiele robią dla sojuszu. Wydaje się nam, że jak podeśle się trochę deffa, trochę zboża, napisze kilka postów na forum... to już jesteśmy nieźli... ale kurcze wcale tak nie jest. Wychowaliśmy się w innych sojuszach i inaczej wyglądały nasze macierzyste fora. Część z nas o tym dobrze wie, bo miała dostęp zarówno do jednego jak i drugiego
Ale nie o tym chciałam pisać.
Każdy widzi jedynie konflikt (problem) w danym momencie. Nikt jakoś nie zastanawia się dlaczego on powstał, skąd się wziął. Możemy pluć na siebie – to akurat potrafimy najlepiej
Macie pretensje do Klałdiusza, że się czepia, że urządza samowolkę... I pewnie ku jego zdziwieniu przyznam Wam rację. TAK, ROBIŁ TO. Ale jak Wy sobie wyobrażacie działanie tego forum i Unii? Czy ktokolwiek z Was zastanowił się jak to jest praktycznie w pojedynkę walczyć o jakiekolwiek utrzymanie tego w jakiś tam ramach? Czy chociaż trochę staraliście się mu pomóc a przynajmniej nie przeszkadzać? Nieco odciążyć? Nie wklejać kretyńskich buziek tylko po to by go wkurzyć?
Kiedyś pisałam na tym forum rzeczy które wydawały mi się istotne. Ten post jest pewnie ostatni bo politycznie niepoprawny a poza tym nie chce mi się bawić w Don Kichota. Wolę pozostać Dulcyneą
Prosiłabym tylko o odpowiedź:
Kto rządzi Unią?? (Marcina nie ma, Matecznik w listach gdy Klałdiusz prosił o pomoc... odpisywał „Jeszcze tydzień mnie nie będzie” – więc zakładam, że żaden z nich)
Kto wchodzi w skład zarządu
W jaki sposób są podejmowane decyzje strategiczne
I jeszcze kilka luźnych myśli:
Memento mori. Uznajesz się za lepszego, że otwierasz zamknięty temat? Jesteś moderatorem więc masz do tego prawo? TO właśnie dla mnie jest prywata na forum i jak dla mnie postępujesz beznadziejnie. Macie pretensje do Klałdiusza... no to ja mam do Memento mori? I jak? Teraz będzie fajnie jak najpierw z prawej pluli na lewą a teraz się zamienimy i Ci z lewej będą pluli na prawą? Żenada
Memento mori. Napisałeś: „No to panie kolego jak już przy brudach jesteśmy może masz coś do powiedzenia nt armii gracza MJ_80”.
A co Ty na ten temat wiesz, że się mądrzysz na forum i puszczasz takie farmazony? A wiesz przynajmniej, że ten konflikt powstał przeze mnie? Ja znam dwie strony tego konfliktu. A Ty? Zadałeś sobie tyle trudu, żeby nie rzucać oskarżeń bez wysłuchania obu stron konfliktu?
Żenada
Miałam przejąć konto Klałdiusza za kilka dni. Tylko zastanawiam się po co? Po to, żeby z niesmakiem patrzeć na te pyskówki i brak współpracy? By czytać jak po kłótni dyplomata straszy, że odtworzy Lux w jednej chwili? A może żeby jeszcze przez 2 miesiące patrzeć na wpisy ludzi niezadowolonych z reorganizacji? A może tylko po to, żeby wysłać 55k offa klałdiusza jak mi ktoś rozkaże
I tak na zakończenie. KLAŁDIUSZ nie rządził Unią, starał się trzymać porządek jedynie na forum. Czy robił to dobrze? Pewnie nie wszystko mu wychodziło tak jak powinno. Popełniał błędy – no cóż, wszyscy je popełniamy. Ale jakoś nikt nie zauważa tego co zrobił dobrze
Pozdrawiam,
Gosia
PS
Zapraszam do "rozbioru zdania" przy komentowaniu. Macie nieco nowego materiału do pracy.
Offline
UNIA 16
Oczywiście masz rację pisząc że Klałdiusz nie był w stanie sam nad tym wszystkim zapanować, ale w momencie jak nie ma większości osób z zarządu, bo nie ma zarówno MarcinL jak i matecznika, w takich wypadkach powołać można zastępstwo, za obu panów, czyż nie? Odrobina dobrej woli i chęci do podzielenia się "władzą" na forum wystarczyłaby. Strasznie uogólniasz w swojej wypowiedzi, bo ja nie mam pretensji do Klałdiusza o to że źle prowadził forum, ale właśnie o tą prywatę o którą teraz również oskarżasz memento. Bo karząc wyzywającego Darkona (jakie to wyzwiska poleciały?), powinien również ukarać prowokującą grimalkin, ale ok tego tematu już miało nie być. A że nikt Go nie chwalił za dobre rzeczy, które zrobił na forum? Bo niestety bardziej widoczne były te złe. Może zamiast namawiania do zmiany strony opluwania, choć nie sądzę by było to potrzebne, może powinnaś namawiać do poprawy sytuacji, bo łatwo kontynuować konflikt ale trudniej go rozwiązać, łatwiej zrezygnować i poddać się, niż stawić czoła temu. A wystarczyło by wyjaśnić, kilka głupich spraw, ale przecież fajnie się opluwać nie?
Zastanów się czy żenadą nie jest to co napisałaś, bo jak widzę potraficie tylko stawać po jednej stronie, a może by tak po środku? Może pomóc wyjaśnić?
Offline
Zarząd UNIA 5
Dziękuję apa za odpowiedź.
Ja nie twierdzę,że Klałdiusz robił wszystko dobrze, i że nastepna osoba będzie gorsza.
Nie chcę nikogo opluwać, ja chcę abyście nareszcie zaczeli patrzeć skąd to wszystko się wzięło. Znajdź w moich wcześniejszych wypowiedziach chociaż jedno złe słowo na temat innych - do ostatniego maila. Sprawdź ile osób jedynie potrafi na tym forum krytykować a dopiero pisz mi co jest żenadą z mojej strony. I jeszcze jedno... To był SARKAZM propozycja zmiany stron plucia. Ja tego nigdy nie chciałam i nadal nie chcę.
Nie stawałam nigdy po jakiejkolwiek stronie w konfliktach. I wyobraź sobie, że nadal nie chcę stawać po jakiejkolwiek stronie. Ja chcę abyscie wkońcu zrozumieli w jakim kierunku podążamy.
Masz rację ... wystarczyło wyjaśnić kilka głupich spraw... tylko jakoś nie widziałam nigdy chęci współpracy niestety z żadnej strony
Offline
UNIA 16
No przykro mi to pisać, ale niestety wciąż są podziały na zk-s i LuxP, bo innych sojuszy niestety tu nie widzę. I niestety nikt nie chce się pogodzić, bo wydaje się im że wtedy dany sojusz zostanie uznany za gorszy lub taki co się poddaje, tak to widzę z mojej strony. W tym sporze obie strony są na równi winne i obie strony wolą dalej brnąć w to, niż próbować się dogadać. Bo po co, zawsze będzie można powiedzieć że unia rozpadła się bo LuxP albo zk-s zawalił. Najwyższa pora wziąć się za ten sojusz i wyprowadzić go na wyżyny, albo uznać że jednak nie jesteśmy w stanie pracować pod jednym sztandarem i wrócić do poprzednich sojuszy. Więc albo bierzmy się do pracy albo sobie odpuśćmy, bo czasu na awantury już nie ma.
Offline
Zarząd UNIA 5
Dlatego apa umieściłam pytania w moim pierwszym poście bo mi zależy na UNII.
Co do winy.... hmmm zawsze jest po środku. Krzykacze sa wszędzie
Nikt z nas nie jest doskonały, tak samo jak w nikim z nas nie ma samego zła.
I tylko proszę. Przenieśmy pyskówki na priv. Ja sama postaram się na tej pierwszej i ostatniej na forum zakończyć.
Offline
Moderator forum
eh załóż sobie jeszcze 15 podobnych, bezsensownych tematów a na pewno będzie lepiej, mógłbym zacząć odpisywać na twoje zarzuty i wybrnął bym z nich ale po co?
Niech twoje będzie na wierszu jak sie z tym lepiej poczujesz.
Przyznaje KOMPLETNA RACJE twojej wypowiedzi, teraz mogę zamknąć?
Offline
UNIA 16
memento mori napisał:
eh załóż sobie jeszcze 15 podobnych, bezsensownych tematów a na pewno będzie lepiej, mógłbym zacząć odpisywać na twoje zarzuty i wybrnął bym z nich ale po co?
Niech twoje będzie na wierszu jak sie z tym lepiej poczujesz.
Przyznaje KOMPLETNA RACJE twojej wypowiedzi, teraz mogę zamknąć?
O nieobecnych się nie dyskutuje, ale w tym momencie zachowujesz się memento jak Klałdiusz, prowokujesz, a nie o to nam chodzi. Każdy ma w sobie trochę żalu (Może nawet dużo ), ale najwyższa pora albo wywalić kawę na ławę albo zapomnieć o wszystkim i iść na przód, nie oglądając się w tył. Stwórzmy całość w końcu. łączmy a nie dzielmy już. Albo rozdzielajmy na powrót tą unię i wracajmy do siebie..
Ostatnio edytowany przez apa (2008-03-18 11:02:51)
Offline
Moderator forum
Ja przyznaje się do błędu nie prowokuje, mam na tyle osobistej odwagi iż potrafię klepnąć sie w pierś i powiedzieć moja wina.
Chciałbym zakończyć tą niepotrzebną dyskusje która nic nie da a zniszczy wiele.
pozdrawiam memento mori
Offline